środa, 11 lutego 2015

Wiosenna akcja recyklingowa: czapa z bluzy taty ;)


Wiosna tuż tuż, porządki w szafach również (uwielbiam!)...  A jako,że lubię mieć fajnie, oryginalnie ubrane dzieci, niekoniecznie wydając na ten cel majątek, zakupiłam w lidelku szyjącą maszynę i jadę, co się da:)
Tym razem pod igłę wpadła nielubiana bluza Pana Taty, z której rękawa powstała ulubiona sajgonkowa czapa;)

Kształt czapy odrysowujemy najpierw na papierze, jej prosty bok musi być równy połowie obwodu głowy dzieciaka +3cm na szwy. Kształt wycinamy z papieru i odrysowujemy na lewej stronie rozciętego rękawa lub innej części bluzy.



Wycinamy odrysowany kształt z materiału i płasko dopinamy szpilkami 
do innego kawałka tak, aby prawe strony stykały się.
 Przeszywamy zaokrągloną część ok.1-1,5cm od zewnętrznej krawędzi, odcinamy nadmiar materiału wzdłuż krawędzi pierwszej części.
Odwracamy na prawą stronę, lekko zawijamy dolną krawędź.
Doszywamy kawałek tasiemki z fajnym wzorkiem lub kontrastowym kolorkiem i...

 czapki z głów, panowie, bajerancka czapa za darmochę;) 



Brak komentarzy: